Jak wydłużyć żywotność swojego sprzętu komputerowego? Praktyczne porady

Rozładowywanie do 0% może bowiem w negatywny sposób wpływać na baterie litowo-polimerowe i litowo-jonowe. Najlepszym rozwiązaniem będzie w tym wypadku wyładowywanie baterii do 20-40% i naładowanie jej do około 80%. Zapobiega to jej nadmiernemu nagrzewaniu się, a w konsekwencji – szybszemu traceniu wydajności. Po naładowaniu baterii odłącz ją od źródła zasilania.

Czasem wystarczyć będzie wymiana nieco wysłużonej już baterii, a w innym wypadku konieczny będzie zakup nowego procesora. Koszt wymiany tego rodzaju komponentów oscyluje zazwyczaj w granicach kilkuset złotych, co w przypadku droższych sprzętów nie powinno być szczególnie obciążającym wydatkiem. Różnica w późniejszym użytkowaniu smartfona czy laptopa będzie zapewne jednak dostrzegalna już na pierwszy rzut oka.

Złośliwe oprogramowanie obejmuje nie tylko wirusy, ale też tak zwane robaki, konie trojańskie, nieuczciwe programy zabezpieczające czy oprogramowanie szpiegowskie. Zainfekowanie swojego sprzętu tego rodzaju programami może okazać się bardzo dotkliwe w skutkach – zwłaszcza gdy zrobimy to na komputerze stacjonarnym czy na telefonie, na którym przechowujemy osobiste pliki czy dokumenty. Dlatego też lepiej zapobiegać niż leczyć.

Nowe komputery stacjonarne i laptopy mają zazwyczaj fabrycznie zainstalowane oprogramowanie antywirusowe, jednak zdarza się, że tylko na pewien czas. Po wygaśnięciu subskrypcji warto więc ją odnowić. W przypadku smartfonów sprawa jest nieco bardziej skomplikowana i zależy od konkretnej marki telefonów. O ile w wypadku iPhone’ów ze względu na wyśrubowane standardy producenta zakup takiego oprogramowania nie jest zazwyczaj konieczny, o tyle jeśli posiadasz telefon z Androidem, warto zainwestować nawet w bezpłatnego antywirusa, na przykład Avast Mobile Security.

Jednym z największych grzechów, jaki popełniamy, użytkując laptopy czy inny sprzęt IT, jest jednoczesne jedzenie czy picie. O ile w wypadku stosunkowo łatwych w czyszczeniu smartfonów kwestia ta nie odgrywa aż tak znaczącej roli, o tyle przy większych sprzętach już zdecydowanie tak. Wpadające w zakamarki klawiaturę okruszki czy tłuste zacieki z palców po słonych przekąskach nie tylko szpecą dane urządzenie, ale i mogą doprowadzić do jego zniszczenia – zwłaszcza gdy dostaną się one do jego komponentów.

Pamiętaj również o odpowiednim czyszczeniu swojego sprzętu. Zwykła woda nie będzie w takiej sytuacji najlepszym wyborem. O wiele lepszym wyborem okażą się profesjonalne środki czyszczące takich marek, jak Vakoss czy Tracer, a do delikatniejszych zabrudzeń czy kurzu – sprężone powietrze. W połączeniu ze ściereczką z mikrofibry (która sprawdzi się zdecydowanie lepiej niż lubiące osadzać się na powierzchni papier toaletowy czy chusteczki higieniczne) pozwoli Ci ono szybko i dokładnie wyczyścić swój sprzęt komputerowy.

Nie masz pod ręką takich akcesoriów? Skorzystaj ze ściereczek do czyszczenia okularów. Okażą się one niezastąpioną pomocą np. do wyczyszczenia smartfona.

Odpowiednia higiena w sprzęcie IT dotyczy także usuwania na bieżąco plików czy aplikacji, po które od dawna już nie sięgasz. Nawet najlepsze laptopy czy tablety nie będą pracować przecież wydajnie, jeśli ich pamięć będzie nadmiernie obciążona. Dla uzyskania optymalnych efektów warto wyrobić w sobie nawyk czyszczenia sprzętu z tego rodzaju rzeczy przynajmniej kilka razy w roku – a najlepiej za każdym razem gdy wiesz, że jakiś plik czy apka nie będą Ci dłużej potrzebne.

Ostatnią z rzeczy, które warto robić, chcąc wydłużyć żywotność swojego sprzętu komputerowego, jest jak najczęstszy back-up, czyli tworzenie kopii zapasowych danych. W przypadku ich utraty (np. po kradzieży czy zniszczeniu urządzenia) będziesz miał nadal dostęp do istotnych dla Ciebie plików, co z pewnością nieco osłodzi Ci zaistniałe kłopoty.

Artykuł sponsorowany