Zwłaszcza w przypadku starszych laptopów (z zamontowanymi energochłonnymi procesorami nie różniącymi się niczym od ich stacjonarnych odpowiedników) zdarza się, że zaprojektowane chłodzenie nie wystarcza i obudowa laptopa mocno się nagrzewa.
Dzieje się tak zwłaszcza przy dłuższym obciążeniu komputera, np. w czasie grania czy kodowania sygnału wideo.W takiej sytuacji możesz, m.in. pobrać program SpeedswitchXP (
www.diefer.de/speedswitchxp). Dzięki niemu przełączysz procesor w tryb energooszczędny nawet wówczas, gdy komputer będzie działał na zasilaniu z gniazdka. Wolniejsza praca procesora to mniejsze zużycie energii i mniej wydzielonego ciepła, ale jednocześnie również gorsza wydajność komputera.
Jeżeli nie przenosisz zbyt często komputera z miejsca na miejsce, możesz kupić podstawkę chłodzącą, np. Aeolus firmy Enermax (cena do 200 zł). Jest ona wyposażona w wiatraczki, które chłodzą laptopa od spodu.
Rys. Podstawka chłodząca pozwoli również znaleźć dogodniejsze ustawienie laptopa - z uwzględnieniem Twoich zmęczonych nadgarstków