Uczciwi spamerzy?
Według informacji podanych przez firmę Symantec spamerzy obiecali wypłacić odszkodowanie w wysokości 100 tysięcy dolarów dla 150 osób, które padły ofiarą ich oszukańczej działalności.
Wiadomość o tak nietypowej treści pojawiła się w grudniu w wielu skrzynkach pocztowych. Aby uwiarygodnić swoje intencje, spamerzy zamieszczali informacje o innych ofiarach oszustw, którym pieniądze zostały już wypłacone. W rzeczywistości kuszące maile były kolejną pułapką dla naiwnych użytkowników - ich celem było uzyskanie adresów e-mail do dalszej dystrybucji niechcianych wiadomości.Podczas gdy do niedawna spamerzy wspierali kandydata na prezydenta USA - Rona Paula, w minionym miesiącu zachęcali do wyrażania opinii na temat szans wygrania wyborów prezydenckich przez Hillary Clinton. W zamian oferowali bony zakupowe o wartości 500 dolarów. Użytkownicy, którzy chcieli odebrać nagrodę, musieli przekazać swoje dane osobowe na sfałszowanej stronie internetowej.
Spamerzy w Chinach zaczęli wykorzystywać platformy z blogami do reklamowania produktów. Taki sposób był dla cyberprzestępców bardzo opłacalny. Zazwyczaj przechowywali oni oferty na płatnych serwerach, z kolei strony z blogami są darmowe. Ponadto w przypadku zablokowania strony, spamer może szybko przenieść jej zawartość na inną platformę Web 2.0.
Zaloguj się, aby dodać komentarz
Nie masz konta? Zarejestruj się »